Specjalista ds. prawa karnego
Wpadłeś w ręce policji? Czujesz się zaskoczony, zagubiony albo zwyczajnie wkurzony? Spokojnie. Wbrew pozorom – nawet w takiej sytuacji nie jesteś pozbawiony praw. Wręcz przeciwnie! Prawo stoi po Twojej stronie, a jednym z jego filarów jest kodeks postępowania karnego, zwłaszcza art 244, który reguluje, kiedy i jak może nastąpić zatrzymanie policyjne. W tym artykule przeprowadzimy Cię przez gąszcz przepisów i praktyki – bez lania wody, za to z konkretem. Dowiesz się, co Ci grozi, co możesz, a czego absolutnie nie powinieneś robić. I dlaczego adwokat to nie kaprys, a Twoja najważniejsza tarcza.
Choć może się wydawać, że policja ma prawo zatrzymać osobę zawsze, gdy coś jej się „nie podoba”, rzeczywistość – na szczęście – wygląda inaczej. Zgodnie z art 244 kodeksu postępowania karnego, funkcjonariusz może dokonać zatrzymania tylko wtedy, gdy istnieje uzasadnione przypuszczenie, że ktoś popełnił przestępstwo. To nie wszystko! Zatrzymanie może mieć miejsce wyłącznie, jeśli:
Innymi słowy: sama „dziwna mina” czy „podejrzany wygląd” to nie jest przyczyna zatrzymania. Funkcjonariusz ma obowiązek działać na podstawie prawa i odpowiednio to udokumentować. Każde zatrzymanie musi być wpisane do specjalnego protokołu zatrzymania – i to nie jest żaden papier do podpisania bez pytania, tylko dokument kluczowy dla całej sprawy.
Nie tylko warto – trzeba! Masz prawo do pomocy adwokata lub radcy prawnego od razu po zatrzymaniu. Co więcej, jeśli nie władasz wystarczającym stopniu językiem polskim, masz prawo do korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza. I to od razu, bez kombinowania. Kontakt z adwokatem to Twoje konstytucyjne prawo. Policjant ma obowiązek umożliwić Ci bezpośrednią z nimi rozmowę. Co ważne – możesz nie tylko skontaktować się z prawnikiem, ale też zażądać jego obecności podczas przesłuchania. I nie – to nie wydłuża „czasu zatrzymania” w nieskończoność. Policja ma tylko 48 godzin od chwili zatrzymania, by postawić Ci zarzuty i przekazać Cię do dyspozycji sądu.
Masz prawo do złożenia oświadczenia i odmowy złożenia oświadczenia. Nie musisz mówić niczego, co mogłoby Cię pogrążyć. Co więcej, możesz zażądać informacji o pomocy medycznej oraz o prawach wskazanych w art. 244 kodeksu postępowania karnego. Jeżeli doznałeś urazu albo źle się czujesz – domagaj się dostępu do pierwszej pomocy medycznej. Policjant nie może tego zignorować. Jeśli odmówi – może odpowiadać dyscyplinarnie lub karnie. Brzmi groźnie? Tak ma być! Osoba zatrzymana nie jest skazana na łaskę lub niełaskę funkcjonariusza.
W momencie, gdy pojawiają się zarzuty, wchodzisz w tryb postępowania karnego. To oznacza, że nie jesteś już tylko osobą zatrzymaną, ale w świetle prawa możesz być traktowany jako osoba podejrzana, która – według organów – mogła popełnić przestępstwo. W tej sytuacji kluczowe jest, aby już na tym etapie skorzystać z pomocy adwokata. Każde słowo, które wypowiesz, może mieć wpływ na dalszy bieg sprawy. Pamiętaj też, że zatrzymanemu przysługuje zażalenie – możesz złożyć zażalenie na zatrzymanie, powołując się np. na brak przesłanek, naruszenie procedury lub nieprawidłowości przy sporządzaniu protokołu.
Według art. 244 kodeksu postępowania karnego, policja zatrzymuje osobę wyłącznie wtedy, gdy naprawdę musi – i ma na to twarde podstawy. Co więcej, zatrzymanego należy niezwłocznie poinformować o:
W treści art. 246 § 1 jasno stwierdza się, że jeśli nie dopełniono formalności, zatrzymanego należy natychmiast zwolnić. To samo tyczy się sytuacji, gdy upływa czas zatrzymania, a prokurator nie podejmuje żadnych działań. Protokół zatrzymania to podstawa – musi zawierać m.in. datę, godzinę, dane zatrzymanego, powód zatrzymania, a także informację o jego prawach i ich realizacji. Zaniedbanie tych elementów to złamanie prawa.
Możesz: zadzwonić, napisać, poprosić o spotkanie. Policja ma obowiązek nie tylko umożliwić Ci kontakt, ale też nie przeszkadzać w rozmowie z prawnikiem. Pamiętaj – pomocy adwokata lub radcy prawnego nikt nie może Ci odmówić. To nie łaska, tylko gwarancja rzetelnego procesu. W sprawach o przestępstwo z użyciem przemocy wobec osoby najbliższej, np. przemocy na szkodę osoby wspólnie zamieszkującej, prokurator często od razu składa wniosek o tymczasowe aresztowanie. I to właśnie w takich momentach obecność adwokata może całkowicie zmienić bieg wydarzeń.
Wśród przepisów szczególną rolę odgrywa art. 248 § 1. Stanowi on, że jeżeli w ciągu 48 godzin od chwili zatrzymania zatrzymany nie zostanie przekazany do dyspozycji sądu, należy go natychmiast wypuścić. Nie ma zmiłuj. To działa jak zegar – odliczanie zaczyna się w momencie chwili zatrzymania, nie kiedy komuś się przypomni. Pamiętaj: dokonać zatrzymania można tylko w określonych przypadkach, a każde przekroczenie uprawnień może skutkować odpowiedzialnością służbową lub karną funkcjonariusza.
Masz też prawo do korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza, dostępu do pierwszej pomocy medycznej i – co najważniejsze – do tego, by wiedzieć, co Ci zarzucają. Brak tych informacji to podstawa do złożenia zażalenia. A sądy bardzo poważnie podchodzą do takich sytuacji, bo chodzi o fundament – prawo do wolności jednostki.
Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich padł ofiarą bezprawnego zatrzymania, nie czekaj. Zbieraj dowody, zapisuj fakty, sięgnij po pomoc – najlepiej od razu po dobrego adwokata. W każdej sprawie związanej z postępowaniem karnym liczy się czas, wiedza i doświadczenie. Adwokata warto mieć u boku już w pierwszych godzinach po zatrzymaniu – bo wtedy właśnie zapadają decyzje, które mogą zaważyć na całym Twoim życiu.
Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni sp. p.
ul. Hoża 59a lok. 1B
00-681 Warszawa
tel: +48 508 333 000
e-mail: sekretariat@kkz.com.pl